W wyroku z dnia 15.10.2018 r. sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie BOŻENA RZEWUSKA podała ustalony przez nią stan faktyczny w zakresie okoliczności wyrzucenia mnie z pracy na stanowisku Dyrektor w ING Banku Śląskim S.A.: „Powód (ja – ZKE) był zatrudniony od 1.XI.2006 do 7.02.2007 w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku Dyrektora Banku Z WYNAGRODZENIEM MIESIĘCZNYM ZASADNICZYM W KWOCIE 35000 ZŁ.
(…) 3.XI.2006 przekazano powodowi, iż 6.XI.2006 (poniedziałek) powinien stawić się w siedzibie strony pozwanej w Katowicach. W spotkaniu z powodem uczestniczyła wiceprezes zarządu Maria van Elst, zastępca dyrektora Departamentu Zarządzania Zasobami Ludzkimi Grażyna Sobota, dyrektor obszaru zarządzania ryzykiem /Andrzej Koweszko – ZKE/ WICEPREZES ZARZĄDU POINFORMOWAŁA POWODA, IŻ STRONA POZWANA CHCE ZWOLNIĆ POWODA Z PRACY, A PRZYCZYNĄ JEST AKT OSKARŻENIA PRZECIWKO POWODOWI.
Potwierdziły to ustalenie sędziny Sądu Apelacyjnego w Warszawie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, ANNA MICHALIK, AGNIESZKA AMBROZIAK, DANUTA MALEC w wyroku z dnia 15 stycznia 2020 r., sygn. akt III APa 4/19, podając: „NA WSTĘPIE NALEŻY STWIERDZIĆ, ŻE SĄD APELACYJNY PODZIELA USTALENIA FAKTYCZNE SĄDU OKRĘGOWEGO I PRZYJMUJE JE ZA WŁASNE, zatem nie zachodzi potrzeba ich powtarzania (…)”
Tę samą, co w.w. sędziny, B. Rzewuska, A. Michalik, A. Ambroziak, D. Malec przyczynę wyrzucenia mnie z pracy ustalił kilka lat wcześniej prokurator Prokuratury Rejonowej Katowice Północ w Katowicach Robert Kucharski , podając w postanowieniu z 31 marca 2010 r., sygn. akt 2 Ds. 266/10: „W sprawie ustalono następujący stan faktyczny: ZBIGNIEW KĘKUŚ ZOSTAŁ ZATRUDNIONY W ING BANKU ŚLĄSKIM S.A. W KATOWICACH NA STANOWISKU DYREKTORA PIONU USŁUG na skutek przyjęcia oferty z dnia 29 września 2006 roku i dodatkowego potwierdzenia tego faktu w dniu 02 listopada 2006 roku, kiedy to zawiadamiający potwierdził złożoną mu ofertę przystępując do świadczenia pracy w banku (k. 11, 12, 46).
W DNIU 06 LISTOPADA 2006 ROKU BANK ROZWIĄZAŁ STOSUNEK PRACY na podstawie art. 30 § 1 pkt 1 KP (na mocy porozumienia stron). Takiego wypowiedzenia pokrzywdzony nie przyjął i nie zaakceptował. (k. 7,8,9).
Przyczyną zwolnienia miało być m.in. ujawnienie na swojej stronie internetowej rozmaitych spraw objętych tajemnicą służbową oraz zatajenie faktu wejścia w konflikt z prawem przez pokrzywdzonego w związku z toczącą się sprawą rozwodową, PRZY OKAZJI KTÓREJ WSZCZĘTO POSTĘPOWANIE PRZYGOTOWAWCZE W SPRAWIE ZNIEWAŻENIA I ZNIESŁAWIENIA SĘDZIÓW SĄDU OKRĘGOWEGO ORAZ SĄDU APELACYJNEGO W KRAKOWIE, RPO ANDRZEJA ZOLLA, ADWOKAT WIESŁAWY ZOLL.”
A TO NIE JA UMIESZCZAŁEM W INTERENCIE MATERIAŁY, KTÓRYCH UMIESZCZANIE PRZYPISAŁA MI AKTEM OSKARŻENIA Z 12 CZERWCA 2006 R. PROKURATOR PROKURATURY REJONOWEJ KRAKÓW ŚRÓDMIEŚCIE WSCHÓD RADOSŁAWA RIDAN.
Wydawałoby się, że nie może być łatwiejszego w zakresie ustalenia miejsca popełnienia przestępstwa niż to popełnione za pośrednictwem Internetu. A jednak… J Przypisała mi ich umieszczanie - nie ustaliła ani rzeczywistych sprawców ani miejsca popełniania „przestępstw” - bo najpierw nie dopełniła obowiązków, a gdy jej Sąd nakazał ich dopełnienie, to zawiadomiła Sąd, że… nie dopełni. Znaczy, odmówiła.
Zawiadomiony przeze mnie w kwietniu 2006 r. o popełnieniu przez prokurator R. Ridan przestępstwa, prokurator generalny Zbigniew Ziobro nie dopełnił – w obronie prokurator R. Ridan - kilku ustawowych obowiązków.
Na koniec jednak, gdy mi sędzia Sądu Rejonowego w Dębicy Beata Stój przypisała orzeczeniem z 15.03.2016 r. sprawstwo każdego z 18 „przestępstw” – ponoć znieważałem i zniesławiałem sędziów oraz RPO Andrzeja Zolla i jego małżonkę adw. Wiesławę Zoll – prokurator generalny Z. Ziobro w złożonej od tego postanowienia kasacji z 11 czerwca 2019 r., na moją korzyść, ZARZUCIŁ SĘDZI BEACIE STÓJ DOKONANIE OCENY DOWODÓW WBREW ZASADOM PRAWIDŁOWEGO ROZUMOWANIA /art. 7 k.p.k./.. Słuszny zarzut. Każde z 18 „przestępstw” popełniali bowiem MIESZKAŃCY WARSZAWY – CZŁONKOWIE STOWARZYSZENIA OBRONY PRAW OJCA - W WARSZAWIE. A NIE JA, W KRAKOWIE, jak mi przypisała sędzia B. Stój.
PROKURATOR GENERALNY ZBIGNIEW ZIOBRO ZOSTAŁ ZAWIADOMIONY PISMEM PREZESA ZARZĄDU GŁÓWNEGO STOWARZYSZENIA OBRONY PRAW OJCA Z DNIA 15 MARCA 2007 R. O TYM, ŻE SIĘ PROKURATOR R. RIDAN POMYLIŁA.
Czy przeżyję konfrontację z prokuratorem generalnym Zbigniewem Ziobrą i jego drużyną…?
W MOJEJ CYWILIZACJI, ŁACIŃSKIEJ, OSOBA, KTÓRA WYRZĄDZI INNEJ OSOBIE KRZYWDĘ, PRZEPRASZA. U NICH INACZEJ… PAKUJĄ SWOJĄ OFIARĘ DO PSYCHIATRYKA. A BYWA, ŻE OFIARY KOŃCZĄ JESZCZE GORZEJ…
Jeśli prokurator generalny Zbigniew Ziobro nie zrekompensuje mi skutków dla mnie, od 2006 r., niedopełnienia przez jego podwładnych oraz przez niego samego ustawowych obowiązków, to… od 30 czerwca będę prowadził przed Komisariatem Policji IV w Krakowie protest.